Tak, ale dobrą kiełbaskę albo szyneczkę to się je?
|
|
to gdzie maja budować na księżycu, gamonie
|
|
Bida bedzie u Was dalej :))))
|
|
Niechaj sobie hodowcy swoją trzódkę trzymają u siebie w domach. W Łukawce np. wydzieliny "blondynek" wyrzucane są wprost na pole i zapaszek niesie się po całej okolicy. I urzędnicy nie widzą w tym nic zdrożnego...
|
|
Wieś jest od hodowli zwierząt, zapachów obornika, piania kogutów, kwiczenia świń i ryczenia krów! To nie dla was chłopów parlament i prezydent zablokował handel ziemią, żebyście mogli na niej uprawiać i hodować? Więc jeśli nie pasuje wam chlewnia, to trzeba przenieść się do miasta a wieś ma być dla producentów żywności. Nie tak chcieliście?
|
|
świniarze na księżyc!!!
|
|
to do miasta się wynosić i tam wąchać saliny jak wam śmierdzi na wsi a jeść by się chciało
|
|
Hodowla przemysłowa? To i podatki jak w przemyśle powinny być!
|
|
Jeśli dotychczas nie wolno było takich rzeczy budować - to trudno dziwić się ludziom, że protestują.
Równie dobrze można zmienić plan zagospodarowania i w centrum miasta chlewnię pobudować. Nie mówiąc już o wiejskich gminach, jak choćby Kazimierz Dolny. Po prostu - rodzajów wsi jest wiele. Te może nie są rekreacyjne, ale nie są też typowo wiejskie.
Rozsądny człowiek nie porywałby się na inwestycję w miejscu gdzie nie powinna się znaleźć i gdzie jest aż tak niemile widziana.
|
|
Wygląda na to, że Rada Gminy też stanęła na wysokości zadania. No ale zobaczymy co zrobią.
|
|
Super! ocalcie te okolice! Kośmin w tych okolicach najfajniejszy, potem Borysów i Bałtów.
|
|
WSZYSTKO DZIĘKI DETERMINACJI MIESZKAŃCÓW- TERAZ JEST WÓJT ZA NIMI ,A STUDIUM KTO ZAPROPONOWAŁ ZE ZMIANAMI KORZYSTNYMI DLA CHODOWCY?
|
|
Jeden z radnych, ale chyba miał już okazję porozmawiać ze swoimi wyborcami. Tu po prostu nie ma gdzie... Jest wiele rzeczy nieszkodliwych na wsi - od zbóż przez krzewy po sady. Duże chlewnie i kurniki są na tyle rzadkie i tak bardzo szkodliwe, że można szukać dla nich miejsc nie szkodzących setkom ludzi.
A jak ktoś pisze, żeby się wynosić do miasta jak komuś przeszkadza - to oby się nie zdziwił. W Mielcu czy Szczecinku podobne problemy. Tam przemysł - tylko nie mięsny - za blisko ludzi postawiono. Ale przynajmniej setki miejsc pracy tam to daje...
|
|
Pewnie że wieś służy produkcji żywności. Tylko to nie kończy się na hodowli zwierząt. Jeden chce mieć sady drugi krzaki, trzeci trochę zbóż. Inni chcą mieć kawałek ogrodu. Ich sprawa. Duże chlewnie i kurniki wymagają dziesiątek hektarów, więc będzie może jedna na całą okolice. Tysiąc osób pogonić, bo jedna chce mieć świński biznes? Spokojnie może być w miejscu gdzie nikomu nie przeszkadza, w Polsce takich miejsc dużo wciąż. Nie jest sprawiedliwym szkodzić setkom by jeden mógł się bogacić. Nie samymi świniami się żyje.
|
|
Brawo Wójt! Na tym gmina nie zarobi a będziecie wozić się ze smrodem latami. Zrobią ustawę odorową to pozwolicie.
|
|
na wsi powinny być gospodarstwa; duże hodowle powinny być gdzieś daleko od ludzi
|
|
NAWET W PROGRAMACH DLA ROLNIKÓW MÓWIĄ ŻEBY NIE ROBIĆ TAKICH RZECZY BLISKO LUDZI BO BĘDĄ PROBLEMY PRĘDZEJ CZY PÓŹNIEJ
|
|
dajcie też do sprawy dla reportera niech mecenas od nich na to popatrzy - bo to chyba pierwszy przypadek w kraju gdy rada gminy tak forsuje interes jednego gościa - podczas gdy prawo jest po stronie mieszkańców; jeszcze w styczniu 2016 rada uchwaliła że zakaz ma dalej obowiązywać a teraz co? odmiana?
|
|
czyli co? tylko rada gminy za chlewnią? chore - ciekawe jak radni spojrzą ludziom w oczy jak to pobudują; radni, odpowiedzialności trochę;
z 2000 świń smród będzie na obie wsie na pewno - nie dajcie sobie ściemniać, że nie; a będzie 2000 a nie 1500, bo 209 DJP to ok. 2090 świń - bo w różnym wieku są różne mnożniki, więc nie 0,14 a 0,1 trzeba przyjmować gdzieś); nie dajcie sobie ściemniać
|
|
Współczesna wieś służy PRZEDE WSZYSTKIM do mieszkania. Jest dla tych co chcą mieć kawałek ogrodu, kawałek sadu, dla tych co nie chcą 600 metrów działki w mieście, gdzie ledwie samochodem wykręcą. Normalne. W mieście nie będziesz mieć własnych ziemniaków. Pewnie, czasem kogut zapieje czy traktor będzie kurzył. Tak ma być. Ale tuczarnie to biznes, a na biznes musi być dobre miejsce. Równie dobrze Azoty mogliby postawić zamiast Parku Czartoryskich. A ten jeszcze "krulefskie" miejsce chce mieć, dokładnie tak by zasmrodzić obie wsie. Kpina i farsa, jeśli to miałoby przejść.
|
Strona 1 z 5
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|